Hamburger ostatnio ma swój czas: wydarty z portfeli produktów wielkich korpo, podbija brzuszki małe i duże własnoręcznie wykonywany przez rozmaitych kolorowych zapaleńców. Rodzinnie ulubiony Bobbyburger, parkujący weekendami w porcie w Nieporęcie, ale też wegańska Krowarzywa cieszą się nie słabnącą zasłużoną popularnością, co cieszy. Cieszy również, że producenci wołowiny pokusili się ostatnio o stworzenie i zaimplementowanie systemu certyfikowania dobrego wołowego mięsa. Z punktu widzenia konsumenta, to prawdziwe błogosławieństwo: widzimy stosowny znaczek i kupujemy!

Z takiego właśnie certyfikowanego udźca wołowego z Elkopolu przygotowałam siekanego hamburgera w nieco rustykalnej pełnoziarnistej ciabacie i konsekwentnie do niej utrzymanych dodatkach, czyli przypieczonym prosciutto crudo di Parma, rukolą oraz gorgonzolą. Kwaskowatości i słodkości dodała zamarynowana  uprzednio upieczona i pozbawiona skórki papryka.

Namawiam gorąco do siekania własnoręcznie, a nie kupowania gotowego zmielonego już mięsa. Po pierwsze i najważniejsze widzimy konkretny kawałek mięsa, możemy samodzielnie go ocenić: moje cudownie poprzerastane było międzytkankowym tłuszczykiem, co zawsze skutkuje soczystością mięsa, a co za tym również jego smakiem po obróbce termicznej. Po drugie struktura takiego mięsa po siekaniu jest nieporównywalna z przemieloną papką.

A zatem bardzo ostrym nożem siekamy skrupulatnie, choć niezbyt drobno, solidny kawałek mięsa. Formujemy z niego hamburgera i smażymy obustronnie przez kilka do kilkunastu minut w zależności od grubości oraz indywidualnych upodobań: krwisty czy całkowicie wysmażony. W między czasie w piekarniku (180’C) opiekamy przekrojoną na pół pełnoziarnistą ciabattę, jedną z połówek uprzednio szczodrze posmarowawszy gorgonzolą, a drugą oblawszy oliwą. Obok podpiekamy duży plaster prosciutto crudo di Parma. Kiedy kotlet jest już gotowy, na połówce z gorgonzolą układamy warstwę umytej i wysuszonej rukoli, na niej hamburgera, którego przykrywamy upieczoną papryką i plastrem uprażonej prosciutto oraz drugą połówką ciabatty. Rustykalna wersja hamburgera lux gotowa. Smacznego!

Na jednego hamburgera potrzebujemy:

– 190 g wołowego udźca QMP

– olej do smażenia

– bułkę ciabattę

– jedną pieczoną słodką czerwoną paprykę

– 50 g sera Gorgonzola

– jeden plaster prosciutto crudo di Parma

– pół garści liści Rukli

– oliwa