Dzięki finansowemu wsparciu firmy GTC od ubiegłego tygodnia co sobotę wilanowskie Lemingi mają okazję spotkać się na pogaduchach przy straganach hodowców i wytwórców rozmaitych pyszności. Le Targ na gościnnych występach cieszy się dużym zainteresowaniem mimo wakacyjnego timingu. Tutaj można zobaczyć relację foto.
Muszę przyznać, że jak to na targu trudno oprzeć się pokusie spróbowania i kupienia, szczególnie że Państwo Sprzedający mili, mądrzy, doświadczeni, chętni do rozmowy i dzielenia się wiedzą. Ja nie oparłam się przesympatycznej młodej Pani handlującej ziołami. Ponieważ przymierzałam się do eksperymentalnego założenia ogródka ziołowego na tarasie, uznałam że to doskonała okazja do realizacji. Po dłuższej dyskusji, skubaniu, wąchaniu i próbowaniu, na pierwszy ogień wspólnie wytypowałyśmy: bazylię tajską, płożący rozmaryn, szałwię i śliczną roślinkę spektakularnie pachnącą curry. Na własną prośbę zostałam szczegółowo poinstruowana o częstotliwości podlewania i ewentualnych ruchach w kierunku przesadzania itd.itp. Jestem bardzo podekscytowana i pełna nadziei, tym większej, że jak dotąd nie mogę pochwalić się wystarczająco dobrą ręką do uprawiania roślin…
Wśród pozostałych straganów moją uwagę bez wątpienia przyciągnęły wspaniale wyeksponowane mąki eko/bio oraz olej z nowozelandzkiego awocado. Z pewnością już za tydzień skorzystam, kupię i przetestuję!
A tymczasem przygotuję domowe gnocchi w maśle szałwiowym z parmezanem, na co potrzebować będziemy:
– 0,5 ziemniaków obranych, ugotowanych, przeciśniętych przez praskę
– 2 jajka
-3 łyżki masła
– kilkanaście listków szałwii
– Parmigiano Reggiano
Ziemniaki energicznie mieszamy z całymi jajkami, solimy, pieprzymy, ewentualnie dosypujemy lekko mąki pełnoziarnistej, jeśli wyszło nam niezbyt gęste ciasto. Formujemy wałeczki, które tniemy na zgrabne małe kluseczki. Wrzucamy dosłownie na minutę – dwie na osolony wrzątek. Odcedzamy i wrzucamy na patelnię, na której na małym ogniu wcześniej rozgrzaliśmy masło wraz z listkami szałwii. Po wymieszaniu podajemy szczodrze obsypane startym Parmigiano Reggiano oraz grubo zmielonym czarnym pieprzem. Smacznego!
