Cóż o był za tydzień! Udało mi się wygrać casting Dzień Dobry TVN i firmy KAMIS w konkursie ‘Gotuj o wszystko’!


Cóż to były za emocje! Spędziłam naprawdę niesamowity dzień w studiu u zbiegu Hożej i Marszałkowskiej: zobaczyć to wszystko od środka, te tłumy ludzi z ekipy realizującej przedsięwzięcie, tę fantastyczną atmosferę dalece odbiegającą od stereotypu telewizji warczących na siebie osobników, jaką większość z nas nosi w głowie – naprawdę bezcenne!

Był to już czwarty, a zarazem ostatni, casting, w którym udział wzięło trzynaście rewelacyjnych kobiet. Tutaj macie więcej detali http://dziendobrytvn.plejada.pl/27,28210,news,1,1,trwa_konkurs_gotuj_o_wszystko,aktualnosci_detal.html

Co do zasady tematyczny, tym razem zakładał defoultowe użycie makaronu penne. Nie ukrywam, że odetchnęłam z ulgą, bowiem w poprzednich castingach w roli głównej występowało między innymi… jajko. Kiedy dostałam spis pozostałych dostępnych produktów, miałam w głowie co najmniej pięć różnych sosów, ale wobec istotnie z każdą minutą rosnącego stresu, a także presji czasowej wybrałam absolutny klasyk, czyli rozszerzoną o mocno przesmażoną szynkę oraz cukrowy groszek wariację na temat penne Alfredo, czyli ulubioną pastę Zuźki, Marii i Lulki. W ferworze gotowania w obstrzale kamer, a przede wszystkim przed obliczem Wysokiego Jury, zapomniałam w odpowiednim momencie dorzucić groszek, a potem było już za późno… Nic to! Kiedy wyszłam, dotarło do mnie z całą mocą, że zapomniałam również dodatkowo osolić danie – na szczęście zarówno szynka, jak i parmezan, a także lekko osolona celem uniknięcia przykrych niespodzianek śmietanka, okazały się być wystarczająco słone 🙂

Niewątpliwie największą satysfakcją, tuż obok wygranej w postaci otrzymanego z rąk Jury wałka w roli przepustki do programu był komentarz, że to właśnie moje penne najbardziej smakowało. Ta świadomość niesie mnie na skrzydłach! Trzymajcie za mnie kciuki w następnym etapie 🙂

Przepis na penne z castingu do ‘Gotuj o wszystko’, wyjątkowo w ilości na jedną porcję:

– pół cebuli dymki;

– dwa małe ząbki czosnku;

– 3 x 7 x 2 cm kawałek szynki, pokrojony w niezbyt drobną kostkę;

– 1/3 szklanki tłustej śmietanki;

– mały kawałek drobno startego parmezanu;

– dwie łyżki typu chochla ugotowanego trzykolorowego makaronu penne;

– do towarzystwa garść rukoli i dwa przecięte na pół pomidorki polane oliwą truflową.

Na dwóch łyżkach masła przesmażamy dość drobno posiekaną cebulkę, dorzucamy posiekane ząbki czosnku i chwilkę później szynkę, mieszamy i trzy minuty później dolewamy posoloną śmietankę. Pieprzymy solidnie nasz sos. Dorzucamy trzy czwarte startego parmezanu. Na patelnię dorzucamy penne, potrząsamy patelnią, wykładamy na talerz. Obok kładziemy rukolę, na niej przecięte na pół pomidorki i całość lekko skrapiamy oliwą truflową. Voila!