Przygotowania materiału do książki z przepisami na krewetki właśnie dobiegły końca. Przyjemność tego rodzaju ‘pracy’ jest wręcz gigantyczna, choć ujawnić też warto, że ostatniego dnia ekipa realizująca zdjęcia moich kulinarnych propozycji odmówiła jedzenia krewetek 😉 Jak widać, i kawiorem człowiek może się przejeść 😉
Poniżej propozycja, której w takiej formie w książce nie znajdziecie, a zachwyciła domowników, czyli przekąskowe/zakąskowe kanapeczki na start posiłku lub pod kieliszeczek czegoś mocniejszego, a więc krewetki z groszkiem cukrowym na chlebie orkiszowym.
Dla dwóch osób potrzebować będziemy:
– 4 duże krewetki Black Tiger surowe, obrane w rozmiarze 8/12 lub 8 nieco mniejszych (mogą być mrożone)
– kilka strączków groszku cukrowego
– dwie łyżki oliwy z oliwek
– łyżeczka musztardy z całymi ziarnami gorczycy
– łyżka miodu gryczanego
– pół kieliszka musującego wina białego wytrawnego
– sól
– cztery kromki małego chleba orkiszowego
Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy musztardę i miód, wrzucamy krewetki, zalewamy winem, które odparowujemy. Dokładamy groszek cukrowy, pozbawiony końcówek i twardszych włókien biegnących wzdłuż niego. Solimy. Na każdą kromkę wylewamy odrobinę sosu, układamy krewetkę lub dwie oraz groszek, podajemy. SMACZNEGO!