Francuzi uwielbiają z cukinii, nazywanej tam courgette, przyrządzać rozmaite terrine, zapiekać je, faszerować czy podawać jako dodatek do mięs. Z pewnością wiedzą, co robią, bo jest lekko strawna oraz poprawia przemianę materii, a także jest bardzo mało kaloryczna. No i przede wszystkim przepyszna! Bierzmy zatem przykład z Francuskich żon i kochanek i przyrządzajmy cukinię, szczególnie teraz kiedy sezon na warzywa w pełni!
Ja ostatnio potraktowałam cukinię raczej swojsko, czyli usmażyłam na klarowanym maśle cukiniowe placuszki. Żeby jednak trzymać się francuskiej inspiracji podałam je z pokruszonym serem Roquefort oraz kieliszkiem schłodzonego białego wytrawnego Chablis. Myślę, że na nienapuszony, lekki i przepyszny obiad we dwoje to w sam raz, a ile przy tym francuskich tematów do poruszenia w trakcie rozmowy! SMACZNEGO!
Dla dwojga potrzebować będziemy:
– dwie niewielki cukinie
– jedno jajo ‘zerówka’
– łyżka mąki z pełnego przemiału
– cztery łyżki masła klarowanego
– sól, pieprz
– 100 g sera Roquefort lub innego pleśniowego stanowczego w smaku dobrej jakości
Cukinie myjemy, odcinamy końcówki i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Posoliwszy, umieszczamy na sitku na około pół godziny, żeby odciekła z niej woda. W miseczce mieszamy warzywo z jajem i mąką. Na rozgrzanym maśle klarowanym smażymy cienkie placuszki z cukinii, ja użyłam małej patelenki do blinów, ale myślę, że wyjdą też extra malutkie, smażone po kilka sztuk na dużej patelni lub przeciwnie duże przygotowane na standardowej małej patelni w rozmiarze rosti. Placki oprószamy grubo zmielonym czarnym pieprzem oraz dekorujemy pokruszonym serem. Podajemy natychmiast lub wcześniej przygotowane zapiekamy w piekarniku.