Przyznam, że jak dotąd szczęśliwie w moim życiu zawsze była osoba, która potrafiła zrobić genialne pierogi na Wigilię. Tak, tak, w moim rodzinnym domu jadało się na Wigilię barszcz oraz właśnie pierogi, a nie uszka. I mimo że tą szczególną, niektórzy nawet uważają, że najważniejszą wieczerzę przygotowuję już kolejny raz, to właśnie w tym roku po raz pierwszy na stole pojawią się odsmażone z cebulką własnoręcznie ulepione pierogi z grzybami.
Przeprowadzony w ostatni weekend test przyniósł oczekiwane rezultaty, a także garść 'uwag’ do rozważenia i pozytywnego wprowadzenia. Zacznijmy od kwestii najważniejszej w przypadku pierogów: ciasta z czy bez jajka. Zdecydowałam się na obowiązkową obecność jaja, kierując się tak rodzinnym przekazem, jak i pełnoziarnistą mąką, co do której nie miałam pewności, czy bez jaja zda egzamin.
Ciasto wyszło bardzo sprężyste i wymagało włożenia sporej energii w wywałkowanie, ale tym samym bezproblemowo dało się rozwałkować na super cienko. Pozostawione w wersji nieco grubszej, wymagało dłuższego przeżuwania… Można z powodzeniem użyć śnieżno białej mąki pszennej.
Do przygotowania farszu użyłam zamrożonych oraz suszonych maślaków, własnoręcznie zebranych w sezonie przez Panią Kasię. Na przesmażoną na klarowanym maśle cebulkę wrzuciłam dość drobno pokrojone grzyby (rozmrożone oraz namoczone suszone), posoliłam (zbyt mało 😉 ) oraz popieprzyłam. Dusiłam 20 minut.
Rozwałkowane ciasto podzieliłam przy pomocy szklanki do whisky na eleganckie małe krążki.
W każdym z nich umieściłam łyżeczkę farszu i skleiłam w formę pierożka.
Kiedy wszystkie były już gotowe, wrzuciłam je na osolony wrzątek i gotowałam mniej więcej 3-4 minuty od wypłynięcia. Podałam okraszone masełkiem. SMACZNEGO!
Na około 50 pierożków potrzebujemy:
– 3 szklanki mąki
– 1 jajo
– 2/3 szklanki wody
– dwie szczypty soli
Farsz: 300 g mrożonych borowików lub innych grzybów oraz 10g suszonych grzybów, mała cebula, sól, pieprz, dwie łyżki masła klarowanego.
Mąkę mieszamy z jajem, wodą i solą. Energicznie wyrabiamy ciasto. Kiedy będzie sprężyste, zawijamy w folię i pozostawiamy na kilka – kilkanaście minut.
W między czasie przygotowujemy farsz: obieramy cebulę i drobno siekamy. Równie drobno siekamy rozmrożone grzyby oraz namoczone uprzednio suszone. Na klarowanym maśle szklimy cebulkę, dodajemy grzyby oraz sól i pieprz. Dusimy około 20 minut.
Odpoczęte ciasto dzielimy na części. Każdą rozwałkowujemy na cienki płat, z którego wycinamy zgrabne krążki. Jeśli wytniemy malutkie, z powodzeniem możemy ulepić uszka, modyfikując jedynie formę wywinięcia. Każdy nadziewamy farszem. Gotujemy w osolonym wrzątku przez 3-5 minut w zależności od wielkości pierogów.